Zapowiada się naprawdę niezła premiera nowego maratonu na polskiej mapie górskich ultra dystansów – to UltraMaraton Bieszczadzki (47km). Start tej imprezy już za tydzień.
Jak na debiut impreza na dzień dzisiejszy zgromadziła spore grono uczestników (około 400 osób), których ciągle przybywa (zapisy potrwają do soboty). 🙂
Zawody, które jeszcze się nie odbyły budzą na tyle dużo emocji ze już powstają o nich „poematy” 🙂 jak np. ten, którego autora natchnęło przygotowanych kilka kilogramów krówek z logo biegu:
Wilcza Krówka
Dziś w Bieszczadach wielkie święto,
lecz kto powie to krowientom,
że nie łatwa to wyprawa
tylko wilcza jest ta sprawa.
Jak to wilcza? – mówią krówki,
Nie słuchamy tej wymówki.
W górską trasę wyruszymy,
Wilkom kota pogonimy.
Szybko krówkę więc wybrano,
w wilka skórę przyodziano,
aby całe stado wilcze,
dziś wyprzedzić bardzo chytrze.
Rusza krówka więc z wilkami,
przebierając wciąż nogami.
Wilki też do przodu gnają,
lecz jak długo wytrzymają.
Trasa trudna jest nie lada,
co sekundę ktoś odpada.
Wilcza krówka gna do przodu
nie da wygrać dziś nikomu.
Za niedługo będzie meta,
droga do niej niedaleka.
Krówka z przodu, spójrzcie sami,
chyba wygra dziś z wilkami.
Pięknie krówka dzisiaj biegnie,
zaraz chwała wilków zblednie.
Krówka już na metę wpada.
Wyprzedzając wilków stada.
Mamy już nowego mistrza,
krówka była dziś najszybsza.
Jest najlepsza w maratonie,
niech zasiądzie więc na tronie.
autor: Michał Brzenczek
Foto: Marek Kusiak – materiał promocyjny przekazany przez organizatorów
A w Bieszczadach piękna polska złota jesień ale i zima już dała o sobie znać. Parę dni temu pierwszy śnieg przyprószył Połoniny. Oznacza to, iż mimo zapowiadanej ładnej pogody należy przygotować się przezornie na każdą możliwą pogodę …
Foto: Marek Kusiak – materiał promocyjny przekazany przez organizatorów
Dla zawodników którzy mają za sobą już płaskie maratony i chcieliby porównać sobie ileż trudniejszy jest UltraMaraton Bieszczadzki organizatorzy przygotowali „zajęcy” z takimi oto napisami:
Dotyczyć to będzie nie tylko czasu 3:00 ale także 3:15, 3:30, 3:45, 4:00 i 4:30.
Nie oznacza to oczywiście iż „zając” ten przebiegnie po Bieszczadach dystans około 47 km w 3 godziny…, lecz po prostu pomoże w utrzymaniu w miarę rozsądnego tempa dla zawodników którzy mają mało doświadczenia w bieganiu po górach.
Dla tych którzy jeszcze tego nie wiedzą przypominamy charakterystykę trasy:
Trasa zawodów:
Wetlina (ok. 600m n.p.m.), Duża Obwodnica Bieszczadzka, Smerek (ok. 600), Droga (na d. msc. Beskid), torowisko dawnej kolejki bieszczadzkiej/stokówka, Majdan (586), Liszna, Roztoki Górne, Przełęcz nad Roztokami (801), dalej niebieskim szlakiem: Okrąglik (1101) Kurników Beskid (1037), Płasza (1162), Dziurkowiec (1188), NN (1199) (zakręt na żółty szlak), żółty szlak, Paportna (1198), Jawornik (1021), Wetlina (600).
Foto: wikipedia – Rafik K – Smerek
Przebieg trasy będzie oznakowany przez Organizatora. Dodatkowo, na trasie Maratonu będą umieszczone oznaczenia kilometrów: 1km, 5km, 10km, 15km, 20km oraz 25km.
Foto: Marek Kusiak – materiał promocyjny przekazany przez organizatorów
Biuro zawodów, otwarte 12.10.2013 w godzinach 14.00-22:00 mieścić się będzie w Wetlinie w schronisku PTSM w „starej szkole”.
Wszelkie dodatkowe informacje znajdziecie także na stronie zawodów: http://maratonbieszczadzki.pl/
oraz fb UltraMaratonu Bieszczadzkiego: https://www.facebook.com/pages/Maraton-Bieszczadzki/278863375583873?fref=ts
Polecamy!
Leave a Comment