Wiktoria Piejak mistrzynią !

Wiktoria Piejak zakończyła sezon 2014 zwycięstwem w cyklu LOMBARDIA SKYRUNNING, zdobywając tytuł mistrza Federacji Lombardia Skyrunning w kategorii open kobiet.

W skład cyklu 2014 wchodziły cztery biegi o łącznej długości 86 km i łącznym przewyższeniu 12.750 metrów.

Pierwszy bieg odbył się 1 czerwca 2014 w miejscowości Caregno – GIR DE LE MALGHE (22 km +- 2000 mt.). To był dla Wiktorii przełomowy bieg cyklu, a może i całego sezonu. Po powrocie z Polski postanowiła wystartować we Włoszech w biegach Skyrunning. Pierwszym biegiem był właśnie GIR DE LE MALGHE. Startowała jeszcze jako biegaczka bez przynależności klubowej. Bieg wygrała w pięknym stylu (zdobywając 1000 punktów) i dzięki temu otworzyła sobie drzwi do wielkiego biegania Skyrunning.

Po biegu rozdzwoniły się telefony z klubów chcących by je reprezentowała w dalszych biegach w sezonie 2014. Wybrała ofertę VALETUDO SKYRUNNING ITALIA .
W dalszej części sezonu reprezentowała ten klub z dużym powodzeniem w następujących cyklach:
Skyrunner Italy Series (3 m-ce);
La Sportova Gore Tex Mountain Running Cup (2 m-ce);
Campionato Italiano SkyRace – Mistrzostwa Włoch w Skyrunningu (3 m-ce).

Wracając do cyklu Lombardia Skyrunning …

Drugi bieg odbył się 7 września 2014 w miejscowości Rasura – INTERNATIONAL ROSETTA SKYRACE (21 km +-3100mt.). Obsada biegu była mocna, a Wiktoria przemęczona wcześniejszymi intensywnymi startami w innych biegach. Mimo to zajęła 9 m-ce (zdobywając 600 punktów) i nadal prowadziła w klasyfikacji generalnej cyklu.
Trzeci bieg odbył się 21 września 2014 (czyli 2 tygodnie po Rosetta SkyRace nie dając czasu na odpoczynek). Na domiar złego był to ZACUP SKYRACE DEL GRIGNONE, dystans 27 km z masakrycznym przewyższeniem +-4950 mt.

Jak potem stwierdziła Wiktoria, był to najcięższy bieg w całym jej sezonie. Zajęła 10 m-ce (zdobywając 580 punktów) i nadal utrzymywała prowadzenie w cyklu Lombardia Skyrunning.
Ostatnim finałowym biegiem był PICO TRAIL – 23 listopada 2014 (16km +-2700mt.). Tutaj trzeba było postawić tylko kropkę nad „i”, ponieważ przewaga jaką miała przed tym biegiem była dość znaczna i nie musiała się już tak bardzo spinać. 12-ce (zdobycie 540 punktów) wystarczyło do zwycięstwa z łączną sumą 2280 punktów.

Wiktoria wygrała wyprzedzając swoją klubową koleżankę Scotti Ester, która zdobyła 2120. Trzecia była Brambilla Martina zdobywając 1820 punktów.

Pico Trail był ostatnim biegiem Wiktorii w tym sezonie i jednocześnie był świętem klubu Valetudo, który świętował 10-cio lecie istnienia.
Wszyscy zawodnicy klubu zostali obdarowani upominkami, podziękowaniami za wspaniałą współpracę oraz otrzymali pamiątkowe jubileuszowe koszulki.