VII Bieg Ku Rogatemu Ranczu - BiegiGorskie.pl

VII Bieg Ku Rogatemu Ranczu

W niedzielę 22 lutego 2015 r. ponad trzystu zawodników stanęło na starcie VII Biegu ku Rogatemu Ranczu. Nazwa imprezy pochodzi od gospodarstwa agroturystycznego położonego przy trasie Zabierzów – Balice (ok. 15 km od Krakowa), które słynie m.in. z Mini-Zoo.

Biegacze rywalizowali na trasie biegnącej w całości przez park krajobrazowy w Zabierzowie.  Nawierzchnia trasy jest częściowo pokryta asfaltem w części alejki spacerowej, przebiegającej przez las, pozostały dystans biegacze muszą pokonać po ścieżkach leśnych.

trasa
image-20394

Po raz kolejny trasa niedzielnego biegu, wytyczona po lesie Zabierzowskim okazała się atrakcyjna pod każdym względem. Na długości 8150 metrów, gdzie podział pomiędzy asfaltem, a terenem wynosi ok. 50% , było błotniście czyli ślisko, oraz bardzo ciepło.

daroz1
image-20395

Trasa oprócz tego, że zmienia ciągle kąt nachylenia, jak to często bywa na tych zawodach, dodatkowo była pokryta miejscami lodem – i to były jej niebezpieczne momenty. Wiele zakrętów i częsta zmiana nawierzchni uatrakcyjniały dodatkowo zmagania.

daroz2
image-20396

Limit zapisów wyczerpał się już przed dniem startu. 22 lutego. o godzinie 11:00, ponad 300 biegaczy ruszyło z rejonu Rogatego Rancza prosto w las, by przebiec crossową pętlę i powrócić na teren rancza. Początek okazał się bardzo chaotyczny i tłoczny  – zawodnicy ruszyli mocno od samego początku i pierwszy podbieg, który jest również ostatnim zbiegiem, zamienił się w błotną breję.  Po drugim kilometrze zawodnicy ustabilizowali swoje pozycje w szyku i rozpoczęła się walka o najlepsze miejsca.

daroz4
image-20397

Taka trasa szlifuje hart ducha i uczy samozaparcia. Zawodnicy wyciskali siódme poty, mięśnie pracowały skoordynowane z oddechem, a spacerowicze oraz kibice dopingowali. Każdy kto nie posiadał obuwia podtrzymującego stabilność, podczas walki na ostatnich metrach  musiał albo zwolnic, albo „ratować się” zbiegiem poboczami, choć nie zabrakło szaleńczych zbiegów i szybkich finiszów.

daroz3
image-20398

Pogoda dopisała, gdyż temperatura sięgała prawie +10 st. C, a słońce śmiało dokazywało. Pomimo wysokich drzew utrzymujących sporą cześć trasy w cieniu, jego promienie docierały wszędzie. Ten bieg jest dobrze zorganizowaną imprezą, na której widać, że ludzie lubiący ruch chętnie tu startują i wracają co rok w to miejsce. Atmosfera jest radosna i rodzinna, przy czym dodatkową atrakcją biegu jest klasyfikacja małżeństw, w której pary rywalizują w kilku kategoriach wiekowych, zależnych od stażu w związku. Na tym biegu nigdy nie brakuje świetnych sportowców żyjących bieganiem, oraz górali próbujących swych sił na szybkiej trasie.

daroz5
image-20399

Wystarczy przeanalizować wyniki i obraz walki o czas, a poziom wytrenowania biegaczy sam się klaruje. Pojawia się coraz więcej nowych zawodników, młodych, trenujących w klubach pod okiem doświadczonych trenerów. Weterani biegania również nie odpuszczają, ludzie pokochali bieganie –  co jest wynikiem dostępności oraz aktualnego boomu na ten sport.  Dodatkowo jak za­wsze do­sko­nała or­ga­ni­zacja i wyjątkowy klimat tej imprezy, ścią­gnęły rzeszę mi­ło­śników szyb­kiego bie­gania z róż­nych za­kątków Polski wprost do Zabierzowa. Warto więc sobie wpisać na stałe tę pozycję do swojego kalendarza startów.

Daroz

rogaty medal
image-20400

Zwycięzcy VII Biegu Ku Rogatemu Ranczu:

mężczyźni

1. ŁOBODZIŃSKI PIOTR – 00:28:38
2. LACHOWSKI ANDRZEJ – 00:29:50
3. OPIAŁ GRZEGORZ – 00:30:02

kobiety

1. WIŚNIEWSKA-ULFIK DOMINIKA – 00:33:29
2. CADER AGNIESZKA – 00:33:41
3. BRYCH-PAJĄK EWA – 00:35:29

Wyniki:
http://pulsarsport.pl/upload/Open_22.02.2015.pdf

-> Galeria <-

Napisane przez

Krzysztof Szwed

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*