Beskidzka 160 i coś więcej…….. - BiegiGorskie.pl

Beskidzka 160 i coś więcej……..

Jeśli liczysz na ładną pogodę 25 kwietnia to z pewnością się przeliczysz…. Tego dnia bladym świtem jak zwykle rusza kolejna wiosenna edycja Beskidzkiej160 Na Raty. A to oznacza, że będzie wiało, padało, mgła zasłoni nawet buty na Twoich nogach, a temperatura dwucyfrowa będzie dotyczyła wyłącznie temperatury Twojego organizmu.

Dlaczego? Bo taką pogodę specjalnie dla Was jak co roku zamawia organizator 😉

beskidzka160f
image-20819

Może trochę przesadziłam, choć  z Waszych opowiadań co roku wynika, że im trudniej tym lepiej :). Wiosenna edycja Beskidzkiej160 daje szansę sprawdzenia swoich sił również nowicjuszom, którzy mogą wybrać krótsze trasy. Do wyboru są dystanse 100km, 50km, 20km i 5km. Uczestnicy biegu mogą zdobyć punkty kwalifikacyjne do The North Face Ultra-Trail du Mont Blanc 2015.

CourseQualificative2015_EN
image-20820

Beskidzka160 cieszy się coraz większym zainteresowaniem i co roku przybywa zawodników, którzy przyjeżdżają z daleka (Wrocław, Warszawa, Poznań) aby uczestniczyć w takim wydarzeniu. Ważny jest bieg, uczestnictwo, wynik, ukończenie ale przede wszystkim ważni są ludzie, którzy tworzą niezapomniany klimat. Więcej informacji o ultramaratonie na stronie: http://beskidzka160naraty.pl.

beskidzka160a
image-20821

W tym roku na liście startowej pojawi się gość specjalny, który już od kilku lat biegnie swój maraton. To maraton, w którym celem jest  odzyskanie, chociaż częściowe wzroku utraconego na wskutek choroby w wieku 14 lat. Jarosław Węglorz pracuje jako masażysta w Skoczowie. To człowiek ambitny i zaradny, który nie ustaje w poszukiwaniach najnowszych metod leczenia wzroku oraz w pozyskiwaniu środków na ten cel. Jest otwarty na ludzi, zaraża optymizmem, a jego dążenie do celu wzbudza autentyczny podziw. W swoim blogu tak o sobie pisze: „Uwielbiam też jeździć na rowerze. Gdy się ociepla, razem z siostrą pokonujemy kilometry, jeżdżąc na tandemie. W porze zimowej trenujemy wspólnie z kumplem na rowerach stacjonarnych, korzystając ze Skype i rozprawiając na męskie tematy… Dzięki temu, mimo że dzieli nas 50 kilometrów, podczas treningu pokonujemy „trasę” razem, co świetnie podnosi naszą motywację. Często spotykam się z przyjaciółmi, wychodzę na koncerty, kabarety czy inne imprezy. Wokół mnie ciągle coś się dzieje. Nie lubię nudy i monotonii, co nie znaczy, że nie dopadała mnie w ciągu dwudziestu kilku ostatnich lat życia w ciemności…”
Naprawdę warto przeczytać więcej …. http://jarekweglorz.pl

beskidzka160h
image-20822

Obecnie największe szanse na odzyskanie częściowe wzroku daje przeszczep komórek macierzystych. To bardzo kosztowna metoda dlatego niemożliwym jest sfinansowanie jej z własnych środków. Organizatorzy Beskidzkiej160 postanowili część pieniędzy z wpisowego przeznaczyć na leczenie pana Jarka. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie to będzie okazja do poznania pana Jarka podczas imprezy. Jeśli możesz i chcesz pomóc w tej sprawie to na poniższej stronie znajdziesz nr konta http://jarekweglorz.pl/

Można nadal zapisywać się na Beskidzką160: http://www.pomiar-czasu.pl/ , pomóc Jarkowi i przeżyć wspaniałą przygodę.

beskidzka160b
image-20823

Myślę, że zapału, zaangażowania i sił aby biec do końca, do celu nie zabraknie ani uczestnikom maratonu ani Panu Jarkowi.

beskidzka160g
image-20824

Trzymam kciuki!

B.D.

Zdjęcia: Przemysław Sikora

Napisane przez

Krzysztof Szwed

Jeszcze nie skomentowany

Dodaj swój komentarz

Wiadomość

*