Ponieważ także wśród biegaczy górskich i terenowych są osoby o różnej grubości portfela, postanowiliśmy tym razem przetestować produkt „na każdą kieszeń”.
Pod lupę wzięliśmy buty firmy Kalenji model Ekiden Trail Active – oto co otrzymaliśmy:
Choć marka Kalenji jest obecna na Polskim rynku już blisko dekadę, do tej pory nie miałem okazji biegać w butach tej marki. Muszę jednak przyznać, że jej popularność zaobserwować można na każdej imprezie biegowej, a logo Kalenji widoczne jest nie tylko na obuwiu. Fakt ten nie dziwi mnie wcale, gdyż w światku biegowym sporo zmieniło się od czasów gdy na rynku panowały tylko nieliczne, wiodące marki butów do biegania, a wszystkie inne odbiegały od przyjętych standardów lub były traktowane jako „passe”. Ale te czasy to już przeszłość, coraz częściej dla przeciętnego biegacza liczy się wysoka jakość produktów oraz ich cena bijąca na głowę konkurencję. To tutaj właśnie dopatrywałbym się tego co przyciąga biegaczy do tej francuskiej marki.
Tym razem do testów trafiły do mnie buty Kalenji z linii Ekiden – dokładniej Model Ekiden Trail Active. Jako, że w założeniu są to buty przede wszystkim skierowane dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z bieganiem, byłem niezmiernie ciekaw jakie wrażenie zrobią na osobie, która ma już w swoim sporym dorobku „obuwniczym” buty owe z czym porównać :).
Pierwsze wrażenie wizualne nie wywołuje co prawda efektu „wow”, a pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to ta, że będą mi chociaż kolorystycznie pasowały do większości moich strojów klubowych w niebieskich barwach właśnie :).
Z doświadczenia jednak wiem, że wszystkie „cudne” i pstrokate buty po kilku treningach w ciężkim terenie, dziwnie upodabniają się do siebie, tracąc szybko na swojej wizualnej atrakcyjności… Jej brak muszą nadrabiać swoimi walorami użytkowymi, a po to właśnie zostały stworzone, no chyba, że ktoś kupuje markowe buty biegowe do dresu i chodzenia „w miasto”.
Lubię biegać w lekkich butach, więc pierwsze co robię to zawsze „ważę” w dłoni nowy but i zaraz wiem czy będzie odpowiedni.
Pierwszy test został zaliczony pozytywnie 🙂
Mimo swojego sceptycyzmu, już od pierwszego założenia wygodna i przemyślana konstrukcja buta sprawia, że but wydaje się naprawdę komfortowy, przynajmniej w mieszkaniu 🙂
W porównaniu z „minimalistycznymi” butami, w których ostatnio biegam, model ten to przede wszystkim krok do przodu jeśli chodzi o amortyzację, którą zapewnia system Circular System, w skrócie: CS czyli standardowy system amortyzacji w butach Kalenji. Sprowadza się on do pianki o innej gęstości aniżeli ta w pozostałej części podeszwy, która ulokowana została w newralgicznym miejscu. Jest dość miękka, ale nie jest jej za dużo pod piętą. Dla mnie, jako że nie należę do grupy wagi „ciężkiej”, w sam raz.
Pierwszy kontakt z terenem mają już następnego dnia, a korzystając z wolnego zarówno do startów jak i od pracy, zabieram je ze sobą na dłuższą „randkę”. Wszak żeby się lepiej poznać trzeba najpierw trochę „pochodzić” z sobą, w tym wypadku pobiegać :).
Pogoda trafiła się w sam raz na właściwe przetestowanie możliwości butów, w których nazwie widnieje słowo Trail – czyli mokro, błotniście i grząsko.
Bieżnik przedmiotowego modelu Ekiden Trail Active nie wyróżnia się czymś wyjątkowym i nie emanuje przesadną „agresywnością”.
Zaledwie 3 mm wypustki zapewniają jednak dobrą przyczepność na naturalnym, leśnym podłożu, z którym najczęściej mam kontakt podczas swoich treningów. To rozwiązanie jest dla mnie optymalne, mając na uwadze to, iż aby do tego lasu dobiec, muszę najpierw pokonać odcinek asfaltowo-chodnikowy, na którym spory i twardy bieżnik po prostu się nie sprawdza.
Ten natomiast jest rozwiązaniem pośrednim, nie przeszkadza na asfalcie ale też nie dla niego głębokie i grząskie tereny. Dobrze sprawdza się na lżejszym, naturalnym szlaku, zresztą stworzony z myślą o osobach rozpoczynających dopiero swoją przygodę z bieganiem, dla których na „głębokie błoto” jeszcze przyjdzie czas.
Model Ekiden Trail Active miło zaskoczył mnie swoją dobrą amortyzacją na twardym podłożu oraz dobrym trzymaniem stopy na miękkiej nawierzchni. Czyli będą odpowiednie zarówno do biegania w terenie, a dzięki amortyzacji i giętkości tych butów nie straszne są też wypady na twardą drogę.
Na nielicznych łachach płytkiego śniegu, radziły sobie równie dobrze z „trzymaniem trakcji”.
Dla mnie doskonałe połączenie na trening, buty bardziej „specjalistyczne” przydadzą się na zawody.
Mimo, że jak już wspominałem, produkt ten przede wszystkim skierowany jest dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z bieganiem, mogę polecić go także dla bardziej zaawansowanych biegaczy jako but treningowy na niezbyt trudny teren, niewykraczający poza bardziej udeptane leśne ścieżki.
Jeśli jesteś więc biegaczem, któremu do pełni szczęścia nie trzeba „hardkorowych wyzwań” aby czerpać przyjemność z biegania, a wystarczą do tego parkowe ścieżki, to będą to buty dobre właśnie dla Ciebie!. Wytrzymałe, tanie i nie szkoda ich zamoczyć w płytkich kałużach i unurzać w niewielkim błocie.
Kalenji posiada w swojej ofercie produkty z myślą o każdym z biegaczy, od tego stawiającego swoje pierwsze kroki w bieganiu, po tego bardziej doświadczonego. Z roku na rok ich modele stają ciekawsze i są naprawdę atrakcyjne cenowo.
Jednym słowem Kalenji Ekiden Trail Active to niezła alternatywa dla mniej zaawansowanych biegaczy o mocniej ograniczonym budżecie.
Leave a Comment