RWSB w Zieleńcu. Bieg dla twardzieli

I Półmaraton Górski Duszniki – Zdrój ze startem i metą w Zieleńcu wygrał Kamil Musielski z Bielawskiej Akademii Biegania. Drugie miejsce zajął Daniel Krasulak (WKS Śląsk Wrocław), a trzecie Marcin Wróbel (Mitsubishi Materials MTB Team).

Deszcz, burze, a w dniu zawodów mgła – to wszystko sprawiło, że ostatni bieg cyklu Runner’s World Super Bieg będzie na pewno długo wspominany. Słynący z widoków Zieleniec – najwyżej położona część Dusznik – Zdroju – tonęła w minioną niedzielę we mgle tak gęstej, że na ostatnich metrach biegu, mety raczej nasłuchiwano niż wypatrywano.

Trudna trasa i tak była wymagająca bez pomocy górskiej aury, a po nocnych opadach organizatorzy skrócili nieco trasę półmaratonu, pozbywając się najbardziej zalanych wodą miejsc. Pogoda nie zachęcała tego dnia nawet do krótkiego spaceru, a co dopiero powiedzieć o wielokilometrowym biegu w górach. Tym większe uznanie dla tych, którzy jednak zmierzyli się tego dnia z trasą w Górach Orlickich.

Klasyfikację open kobiet w półmaratonie wygrała Marlena Nowacka (jan-mar.pl), przybiegając do SKI Areny Zieleniec przed Anną Nowak i Dominiką Leszczyńską – Bogdał.

Cykl RWSB debiutował w Zieleńcu i nie mogło tam oczywiście zabraknąć drugiego, krótszego dystansu. I Zieleniecką Dziesiątkę wygrał Pavel Brydl (Muay Running Team), któremu wyraźnie pasuje bieganie w Polsce, co wciąż potwierdza, zgarniając kolejne zwycięstwa i wysokie lokaty. Drugie miejsce zajął Łukasz Garliński (KB Krokus Kwiatkowice), a trzeci był Łukasz Smużny (Mad Runners).

Najlepsze Panie też szybko rozprawiły się z trasą, a jako pierwsza do mety dobiegła Joanna Ressel (RNB Polanica – Zdrój). Drugie miejsce zajęła Joanna Adamska (KAT Cross Wałbrzych), a trzecie Małgorzata Szal (Tenis Centrum As).

W klasyfikacji drużynowej półmaratonu pierwsze miejsce wywalczył team Bielawskiej Akademii Biegania, a Mad Runners byli najlepsi na dystansie 10 km.

Przepiękne i malownicze trasy w Górach Orlickich warte są biegania nawet w tak skrajnych warunkach jak w ostatnią niedzielę, a Zieleniec jest wymarzonym miejscem na biegowe zawody. Wysoko położony start, najwyższe partie Gór Orlickich na wyciągnięcie ręki, rozległe tereny wokół i poniżej, pobliskie uzdrowiskowe centrum Dusznik – Zdroju oraz prawdziwie górski charakter tego miejsca sprawiają, że warto tu zaglądać nie tylko zimą. Szykujmy się więc na przyszłoroczny II Górski Półmaraton Duszniki – Zdrój i Zieleniecką Dziesiątkę.