Nie przeszkodziły telewizyjne i radiowe prognozy pogody, które od rana straszyły amatorów narciarstwa biegowego i zapowiadały deszcze oraz fatalne warunki jazdy na drogach na południu Polski. Na pierwszych w tym sezonie zawodach z cyklu SNS pojawiło się 229 zawodników. Ukończyło 228.
Na Polanie Jakuszyckiej ścigali się Polacy, Czesi i Niemcy. Narciarze, kajakarze, wioślarze i kolarze.
Do pobicia rekordu frekwencji na inaugurację SNS-a zabrakło niewiele. Rok wcześniej do mety dobiegło 231 osób. Teraz tylko trzy mniej. Ale towarzystwo było równie doborowe. M.in. świetni kajakarze, na czele z kanadyjkarzem Marcinem Grzybowskim – dwukrotnym olimpijczykiem, wicemistrzem świata i mistrzem Europy. Pan Marcin był na Polanie Jakuszyckiej siódmy w klasyfikacji open w stylu dowolnym, przegrywając tylko z wybitnymi specjalistami w łyżwowaniu. Dziesiąty był kolejny kanadyjkarz – utalentowany Bartosz Dubiak – medalista młodzieżowych mistrzostw Europy.
– Zaczęliśmy z wysokiego C. Ale to jeszcze nie koniec. Przypomnę, że dziś na starcie brakowało kilku kolegów z Czech, którzy w poprzednim sezonie byli wysoko i zapewne jeszcze będą chcieli się pokazać w SNS-ie – podkreślił na mecie Zbigniew Galik ze Szklarskiej Poręby, czwarty w open stylem dowolnym.
W stylu klasycznym pobiegli m.in. wioślarze z klubu KW 04 Poznań. Tu jednak prym wiedli zawodowi narciarze biegowi. Wśród panów wygrał utalentowany Piotr Skowron z Karkonoszy Jelenia Góra. – Wynik cieszy, ale łatwo nie było. Dziś wszyscy mieli ogromne problemy z trafieniem ze smarowaniem, przy takiej pogodzie (na przemian śnieg i deszcz i marznące tory – przyp. red.) – mówił na mecie zwycięzca.
Za Skowronem „na kresce” pojawił się Norbert Kuczera – trzeci zawodnik Biegu Piastów na dystansie 10 km CT. Kolejny był Jakub Mroziński z Jeleniej Góry. – Najtrudniej było dziś trafić ze smarowaniem, tym bardziej cieszę się z trzeciej pozycji w open i pierwszej w swojej kategorii wiekowej – mówił znany na Polanie Jakuszyckiej instruktor i zawodnik.
Wśród pań w klasyku pierwsza była Emilia Romanowicz z Supraśla. To młodzieżowa mistrzyni Polski w sprincie.
Ale, żeby nie mówić tylko o zawodowcach… Najstarszy w niedzielę na trasie był Rudolf Turek z Wałbrzycha, który liczy sobie, bagatela, 71 lat i bez problemu poradził sobie z dystansem 12 kilometrów. Na mecie mieliśmy także dwóch dwunastolatków: Maćka Zdziechowskiego w klasyku i Artura Nadachowskiego w stylu dowolnym.
Pełne wyniki pierwszego biegu w ramach SNS dostępne pod adresem: http://www.online.datasport.pl/results730/
Jeszcze kilka zdań o pogodzie. W niedzielę biegaczom towarzyszyły na przemian śnieg i deszcz, a cały czas mgła. Ale nie o tym chcemy wspomnieć… – Klimat w Jakuszycach jest świetny. Ale ostrożnie – ostrzegał w niedzielę legendarny Komandor Biegu Piastów Julian Gozdowski. – Powietrze ma tutaj zbawienne działanie, ale żeby pobiegać u nas trzeba uważać. Często trzeba najpierw zaliczyć kilka godzin aklimatyzacji. To charakterystyczne dla tzw. klimatu bodźcowego, który panuje na Polanie i w jej okolicach – mówił w niedzielę J. Gozdowski.
Na koniec prośba i uwaga zarazem do biegaczy, którzy nie startują w zawodach. – Zgodnie z nową ustawą o bezpieczeństwie w górach i na zorganizowanych trasach narciarskich, trasa na czas zawodów jest zamknięta dla ludzi w niech nie uczestniczących – przypominają organizatorzy. – Niestety dziś mieliśmy kilka przypadków wtargnięcia na trasy, mimo wyraźnych instrukcji obsługi. Bardzo prosimy o uszanowanie wysiłku biegaczy i nieprzeszkadzanie im w zawodach. Trasy zamykaliśmy i otwieraliśmy partiami i tak naprawdę nie były nigdzie zamknięte dłużej, niż 45 minut.
Kolejne zawody w ramach cyklu SNS dopiero w nowym roku – 6 stycznia 2013 roku w Lubomierzu (gmina Mszana Dolna). Więcej informacji na ich temat już wkrótce, m.in. na stronie internetowej cyklu SNS – www.sns-nartybiegowe.pl
zdjęcia Stacja Jakuszyce
Leave a Comment