8 Letni Bieg Piastów – 1073 na mecie!

Świetna atmosfera, piękne trasy, zawodnicy z całej Polski, rygorystyczne przestrzeganie reżimu sanitarnego oraz ograniczony program towarzyszący – taki był 8 Letni Bieg Piastów w biegach górskich w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach.

Zachmurzenie i chłód, czyli dobra, biegowa pogoda, towarzyszyła niedzielnej rywalizacji na pięknej, bardzo urozmaiconej trasie Jakuszyckiej Dwunastki. Jej kluczowym fragmentem była trasa Samolot, czyli długi podbieg z Orla, a potem zbieg do Jakuszyc. Na punkcie kontroli czasu na Orlu po pokonaniu 7600 metrów rywale biegli blisko siebie, ale znajdujący się dalej Samolot weryfikował ich możliwości. Na Orlu Karol Frelik miał tylko sześć sekund przewagi nad Patrykiem Chrzanowskim, ale właśnie na Samolocie dołożył do nich jeszcze 50 sekund.

Triumf 28-letniego Karolika Frelika nie jest sensacją dla znających jego ogromny talent. Na 45 zawodów, w których stanął na starcie w karierze biegowej, aż 12 wygrał.

Wśród kobiet Małgorzata Moczulska rywalizowała zacięcie z Karoliną Obstój. Na Samolot wbiegły razem, ale podczas szalonego zbiegu rywalka okazała się szybsza, choć walka trwała do ostatnich metrów i na mecie obie zawodniczki potrzebowały trochę czasu, by złapać oddech i dojść do siebie. To drugie zwycięstwo Karoliny na 8 Letnim Biegu Piastów – w sobotę zwyciężyła w półmaratonie.

Na tej samej trasie, co biegacze, przeszli się miłośnicy nordic walking, W tym gronie więcej było kobiet, niż mężczyzn, a w klasyfikacji końcowej – z uwagi na rekreacyjny charakter tego wydarzenia – podajemy tylko czasy, bez miejsc na mecie. Zwycięzcami są wszyscy, którzy dotarli do mety.

W rozegranym w sobotę ultramaratonie na 50 km wygrali Łukasz Szopa i Ewelina Kowalik, a w półmaratonie wspomniana Karolina Obstój i Michał Domowicz.

Letni Bieg Piastów był jednym z nielicznych tak dużych biegów w Polsce w czasie pandemii. Organizacja zawodów nie byłaby możliwa bez zachowania reżimu sanitarnego, czyli startu w grupach z zakrytymi twarzami, regulowanego ruchu w biurze wydawania numerów startowych i innych podobnych obostrzeń, jak choćby medali wręczanych do ręki, a nie zawieszanych na szyi. Okrojony został program imprez towarzyszących: nie było biegów dziecięcych, expo, animacji. Biegacze respektowali wszelkie ograniczenia.

To, co najważniejsze dla zawodników, zostało zachowane: bieg po pięknej trasie, dobrze oznakowanej, z licznymi punktami odżywczymi, obsługiwanymi przez uśmiechniętych wolontariuszy, nie zmieniło się.

– To świetna impreza, ogólnopolska. Zawodnicy przyjechali przecież z różnych zakątków kraju – mówił podczas zawodów marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski. – Świadczy to o ogromnym zapotrzebowaniu na takie zawody. Ich organizacja była wielkim wyzwaniem dla organizatorów zarówno z powodu budowy nowego ośrodka, jak i przez covid. Organizacja takiego wydarzenia w tych warunkach była wielkim wyzwaniem. Co niezwykle ważne, zrobiono wszystko, by zachować reżimy bezpieczeństwa.

– Wszyscy potraktowali wymogi bezpieczeństwa poważnie – ocenił prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów Maciej Pawłowski. – Co jednak niebywale istotne: nie zawiedli zawodnicy!

– 8 Letni Bieg Piastów to jedno z niewielu wydarzeń biegowych, jakie w tym roku miały miejsce – podsumowuje dyrektor Biegu Piastów Kaja Sznajdrowicz-Kręcichwost. – Zachowując szczególne warunki bezpieczeństwa, wynikające z obowiązujących przepisów, zorganizowaliśmy wspaniały festiwal biegów górskich. Dziękuję zawodnikom, że kolejny raz byli z nami. Licznym Partnerom i Sponsorom, których nie sposób wymienić, jestem wdzięczna za zaufanie. Dziękuję za niezawodne zaangażowanie i profesjonalizm niezastąpionym pracownikom i wolontariuszom, bez których impreza by się nie odbyła. Do zobaczenia za miesiąc na Rowerowym Biegu Piastów, który odbędzie się 26 września.