Organizatorzy postanowili w tym roku wesprzeć walkę Pani Kasi i jej męża z nowotworem.
„ Kasia ma 26 lat, guza mózgu i ogromny apetyt na życie… bo ma dla kogo żyć. Każdego dnia siły do walki dodaje jej 6-letnia Julia i mąż Wojtek. Dzisiaj Kasia potrzebuje też naszej pomocy.
Choroba potrafi zniechęcić, odebrać siły, przewrócić nasze życie do góry nogami, ale wiem też, że choroba potrafi mobilizować zupełnie obcych ludzi do walki o życie osoby, której często nie znają – przekonałam się o tym już wiele razy, gdy pisałam apel o pomoc. Piszę kolejny, bo wierzę w ludzi…
Jak boli choroba, gdy jest się mamą 6-letniego dziecka? Jak boli choroba, gdy całe życie marzyło się o szczęśliwej rodzinie, a gdy już jest – pełno w niej obaw o każdy dzień? Wreszcie, jak boli choroba, gdy nieba chcesz przychylić kochanej osobie, a nie masz pieniędzy na lekarstwa… nie masz środków na walkę z rakiem, tym najbardziej żarłocznym… bezwzględnym? Boli ogromnie. Niewyobrażalnie. Na szczęście w walce o życie dzielnie towarzyszy Kasi jej mąż.
Choroba Kasi zaskoczyła wszystkich. Uderzyła z mocą glejaka czwartego stopnia.
– Nowotwór zdiagnozowano u mojej żony w czerwcu zeszłego roku. Diagnoza była dla nas ogromnym szokiem. Po ciężkiej i bolesnej operacji, badanie histopatologiczne wykazało, że mamy do czynienia z nowotworem złośliwym – dokładnie z glejakiem. W kolejnych tygodniach Kasia poddana została radioterapii i chemioterapii, która trwała pół roku. Dzisiaj, 3 miesiące po zakończeniu leczenia, wyniki rezonansu wykazują brak rozrostu guza. Niestety, tego typu nowotwór charakteryzuje się wysoką złośliwością i w każdej chwili guz może zacząć rosnąć. Szanse na zatrzymanie tego pasożyta i eksmitowanie go z głowy mojej żony daje terapia, którą trzeba prowadzić na kilku płaszczyznach. By walczyć o życie Kasi potrzebne są pieniądze, których nie mamy. Stąd mój apel – proszę pomóżcie mojej żonie wygrać walkę o życie!!! Kasia ma dopiero 26 lat i bardzo chce żyć dla swojej 6-letniej córki Julii – prosi Wojtek, mąż Kasi.
Julia, choć ma dopiero sześć lat, wie o chorobie mamy i mocno kibicuje jej w powrocie do zdrowia. Przecież tyle jeszcze trzeba razem przeżyć, tyle zobaczyć, tyle się sobą nacieszyć… Musi być dobrze. I będzie. Razem uda się wszystko.”
tekst B.Stelmach-Kubaszczyk http://gwiazdkacieszynska.pl/gwiazdka/nasze-tematy/286-kasia-chce-zyc
Ze względu na krótki czas jaki został do imprezy, postanowiliśmy wesprzeć akcję sprzedażą koszulek z jesiennej edycji Beskidzkiej 160 na Raty – Piekło Czantorii. Cały zysk ze sprzedaży tej wyjątkowej koszulki zostanie przeznaczony na walkę Pani Kasi z nowotworem. Oczywiście każdy może również osobiście wesprzeć https://zrzutka.pl/dla-kasi
Organizatorzy przewidzieli 200 koszulek, które będzie można zakupić w piątek 18 listopada i sobotę 19 listopada podczas zawodów.
Zapraszamy również na profil fb wydarzenia, tutaj odbywa się dyskusja i ciekawe inicjatywy jak np. sprzedaż słoika dżemu:
https://www.facebook.com/events/1724352711224179/
Pomóżmy Kasi w walce z rakiem.
Leave a Comment