Festiwal Biegu Rzeźnika – dzień 5

Dzień piąty Festiwalu Biegu Rzeźnika to trzeci, końcowy etap  Rzeźnika na Raty i jedyny festiwalowy bieg alpejski: 3 x HON.

Po około dwóch godzinach od startu o 6:00 ze Smereka poznaliśmy najlepszych zawodników Rzeźnika Na Raty.

Zwyciężył bezapelacyjnie Kacper Piech, który potrzebował na pokonanie przez trzy dni łącznie około 77 km (nie licząc paru nadmiarowych ze względu na pogubienie trasy) zaledwie 6 godzin i 44 minuty.

Nie wiele więcej, bo 6 godzin i 59 minut potrzebował łącznie Tomasz Polański.

A trzeciemu na mecie Tomaszowi Pałce pokonanie trzech etapów zajęło 7 godzin 28 minut.

Po takich czasach czołówki pojawia się pytanie w ile teoretycznie mogła by pokonać ten dystans „zwykłego”, jednodniowego Rzeźnika para złożona z zawodników światowej czołówki. Czy była by szansa na „połamanie” 7 godzin?

Wśród kobiet Beata Lange nie dała szans rywalkom, wygrywając podobnie jak Kacper wszystkie trzy etapy. Jej czas łączny to 8 godzin 35 minut.

Na trzecim etapie druga i trzecia zawodniczka – Urszula Kaczmarczyk…

i Kasia Waręcka wbiegły na metę razem, trzymając się za ręce. Ich łączny czas po trzech etapach to odpowiednio 9:18:21 i 9:22:42.

Rzeźnik Na Raty to świetny bieg, zwłaszcza dla początkujących ultrasów, chcących zakosztować rzeźnickich kilometrów jednak rozłożonych na trzy dni ścigania bo bieszczadzkich bezdrożach.

Warto o nim pomyśleć za rok.

Oto pełne wyniki po 3 etapach: http://wyniki.b4sport.pl/rzeznik-na-raty-generalna/e636.html

O godzinie 13 wyruszyli zawodnicy na bieg 3 x HON.

Był to zwłaszcza jak na Rzeźnicki Festiwal bieg bardzo nie typowy – zawodnicy mieli do pokonania trzy strome podbiegi – zawsze z metą na Honie.

Pierwszy etap to 3,5 km o przewyższeniu 350 metrów ze startem z Żubraczego, drugi etap ze startem z Majdanu  to 1,6 km i przewyższenie 170 m a trzeci w formule na dochodzenie ze startem spod „Pegazowej Woli” o długości 1,1 km i przewyższeniu 171 m.

Wbrew pozorom nie był to łatwy bieg, zwłaszcza dla osób zaczynających swą przygodę w górach. Dużo było w nim elementów beztlenowych z odcinkami bardzo stromych podejść. Dodatkowo warto dodać że po każdym etapie zawodnicy musieli wrócić na miejsce kolejnego etapu.

Stąd też zawody trały blisko 4 godziny…

Po raz pierwszy w biegach górskich organizator zastosował specjalny przelicznik mający mający ułatwić rywalizację zawodnikom starszym i dać im szansę w rywalizacji nawet o pierwsze miejsce.

Specjalne bonusy czasowe wyliczane były w oparciu o kalkulator „Runbayou: Age-Grade Calculator”.

Po uwzględnieniu tychże bonusów kolejność czołówki wyglądała następująco:

Kobiety:

1. Sylwia Bondara – 46:20.30

2. Katarzyna Remlein – 59:02.40

3. Katarzyna Glaicher – 1:04:25.30

Mężczyźni:

1. Ignacy Domiszewski – 38:28.10

2. Jacek Gardener – 39:26.15

3. Jarek Czuba – 40:56.00

Jutro – dzień przerwy od zawodów … ale pojutrze cała ich masa: Rzeźnickie Maratony (Nocny i Dzienny), Rzeźnickie Ultra 100/140/160 km oraz biegi dla dzieci w tym razem w Polańczyku.

Pełne wyniki zawodów:

http://wyniki.b4sport.pl/3-x-hon-klasyfikacja-koncowa/e648.html?embeded=0&auto=0&location_nr=-1

Post navigation

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te