Pory roku na ziemi krążą w obiegu zamkniętym, więc wiosna znika by za jakiś czas powrócić. W zupełnie nie adekwatnym klimacie do aktualnej pory roku odbywał się bieg na górę Chełm – II Wiosenny Bieg Myślenicki.
Pogoda wnosi do biegowych rywalizacji dodatkowy aspekt który trzeba wziąć pod uwagę podczas startów w zawodach, zwłaszcza górskich. Lubi ona odstraszyć co już nieraz i nie dwa zostało potwierdzone na otwartych imprezach sportowych, lecz tym razem jej się nie udało! Cały rejon Myślenic pokryty śniegiem stworzył zimowe warunki do ścigania się na dziewięciu kilometrowej górskiej trasie z Zarabia na szczyt o wysokości 613 m n.p.m. Do rywalizacji przystąpiło bardzo wielu chętnych, w których można było znaleźć rekreacyjnych zawodników oraz znane sylwetki walczących o prestiż.
II Wiosenny Bieg Myślenicki który w swoich ramach zamykał oprócz dziewięciu kilometrowego biegu górskiego również rajd nordic walking dał możliwość wykazania się młodzieży na rekreacyjnej trasie o długości trzech kilometrów.
Nie zabrakło również biegaczy z czworonogami!
Pogoda panująca na Beskidzie Wyspowym na kilka dni przed imprezą przygotowywała teren pod zawody a uparty śnieg dalej pokrywał lasy i góry wokół, tworząc majestatyczne widoki. Trasa tego biegu charakteryzuje się zmiennością terenu i jest zdecydowanie szybka, zwłaszcza druga jej połowa.
Od startu najpierw czerwonym szerokim szlakiem rowerowym około trzy kilometry w górę po wkomponowanych w utwardzoną ziemistą drogę kamieniach, która i tak była pokryta warstwą topniejącego śniegu aż do szlabanu po którym teren troszeczkę dał odpocząć nogą by wprowadzić zawodników na większą stromiznę.
Andrzej Grzesik a za nim najlepsza wśród Pań – Dominika Wiśniewska -Ulfik
Tam po betonowych płytach w górę, a dalej przez las w którym grubsza warstwa twardego śniegu umożliwiała precyzyjniejszy bieg. Po drodze zaliczając kilka zbiegów, aż do skrzyżowania z drogą asfaltową z której pozostawały do pokonania trzy kilometry.
Drugi na mecie – Rafał Ulfik
Te ostatnie trzy kilometry okazały się najbardziej emocjonujące bo w trakcie rywalizacji następowało wiele przetasowań między zawodnikami na tym ostatnim odcinku trasy. Metę usytuowano koło stacji narciarskiej.
Zwycięzca – Jacek Sobas na trasie
Podobno jest to nie wymagająca trasa jak na bieg górski, ale twarze kończących bieg świadczyć mogły o czymś innym… Na mecie czekała ciepła herbatka, woda mineralna oraz porcje bananów, wywieziony depozyt (czego często brak na biegach alpejskich) oraz szeroki, panoramiczny widok na Kraków. Stamtąd do biura zawodów można było się dostać zielonym szlakiem o długości około trzech kilometrów.
Ceremonia rozdania nagród odbyła się w Z.S.P im. T. Chałubińskiego na hali sportowej obok biura zawodów gdzie czekał kolejny poczęstunek. Podczas jej trwania wyłoniono w drodze konkursu bardzo wiele nagród rzeczowych dla wszystkich uczestników, a zaliczającym podium wręczono dodatkowe nagrody oraz metalowe puchary ufundowane przez Burmistrza Macieja Ostrowskiego.
II Wiosenny Bieg Myślenicki przeszedł do historii! Zdobył on sobie wielu sympatyków biegania co potwierdziły opinie wygłaszane po imprezie jak i przed jej rozpoczęciem! Wielkie dzięki dla KKB Dystans Kraków oraz wszystkich którzy dołożyli swoich sił do zrealizowania wspaniałego sportowego widowiska!
Dariusz Marek
Wyniki czołówki:
Mężczyźni:
1. Jacek Sobas – LZS „ZAWISZA” Stara Kuźnia – 36.02
2. Rafał Ulfik – RMD MONTRAIL TEAM – 37.33
3. Grzegorz Czyż – Grupa Azoty-Automatyka Tarnów – 38.43
Kobiety:
1. Dominika Wiśniewska-Ulfik – RMD MONTRAIL TEAM – 40:49
2. Anna Celińska – Byledobiec Anin/Bielsko-Biała – 41:02
3. Angelika Stanek – Fizjoterapia-Kaczmarek.pl – 42:48
Zawody ukończyło 112 osób
Leave a Comment