W głębokiej puszczy przy brodzie na Sopocie stała karczma starego Icka. Prowadziła tedy droga do miasteczka Józefowa…. Tak, tak znacie tą bajeczkę? W każdej bajce prawda leży na dnie, a prawda jest taka, że już za niespełna dwa tygodnie w najbardziej malowniczym zakątku Polski – Roztoczu odbędzie się kolejna edycja biegu Ultra Roztocze, który już na dobre został wpisany do kalendarza biegów ultra podbijając serca zawodników z całego kraju.
Trasy poprowadzono przez najbardziej wyszukane miejsca, parki krajobrazowe, rezerwaty przyrody małe miasteczka i jeszcze mniejsze wioski – wszystko po to, by cieszyć cudownymi widokami i dać możliwość podziwiania walorów tego jeszcze nie do końca odkrytego regionu. Dla tych wszystkich, którzy byli tu w zeszłym roku organizator dokonał lekkiej kosmetyki każdego z odcinków, tak żeby uczestnicy mogli na nowo przeżyć coś, co sprawi że za rok wrócą w jeszcze większym gronie.
Najważniejsza ze zmian dotyczy samej miejscowości, w której znajdować się będzie biuro zawodów, start dla najbardziej zapalonych biegaczy (najdłuższej trasy czyli 120km) oraz meta dla wszystkich uczestników z poszczególnych biegów. Co roku ulega zmianie miasto patronackie – w tym roku jest to już wspomniany Józefów. Na linię startu tras krótszych 90/60/30km organizator zapewnia transport autokarami.
Kolejna zmiana to skrócenie najdłuższego z odcinków z 154 km do 120km. Tego jednak nie do końca można być pewnym. Dlaczego? Ponieważ ubiegłoroczna edycja miała przebiegać na trasie 140km, ale dzięki Sławkowi i jego zespołowi można było całkowicie za darmo, bez dodatkowych opłat przebiec ekstra około 14 km, za co serdecznie dziękujemy i liczymy że w tym roku będzie podobnie.
Roztocze to nie tylko lasy, uśpione wioski i miasteczka, to także region, gdzie znaleźć można unikalne miejsca, które zmieniają się wyłącznie za sprawą pór roku, a nie przy udziale człowieka. Takie miejsce to bez wątpienia rezerwat przyrody Nad Tanwią i słynne szumy, wzdłuż których warto zwolnić, ochłodzić się i wsłuchać w dźwięk opadającej wody.
Na trasie Ultra Roztocza znajdziemy również jeden z 7 cudów Polski – Zagrodę Guciów, przy której znajdować się będzie punkt z wodą. Pamiętajcie jednak, by nie wchodzić do Obory Bimbrowników znajdującej się obok, bo szybko z niej nie wyjdziecie.
Uzbrójcie się w cierpliwość i odliczajcie dni, a zostało ich naprawdę niewiele. Pamiętajcie spotykamy się 19 maja na starcie w Józefowie – obok fontanny. Sławek Konopka obiecał świetną zabawę na trasie, niezapomniany klimat na mecie i to, że będzie ciężko… A w to wierzę mu na słowo.
Strona zawodów: http://www.ultraroztocze.pl/
Leave a Comment