Po upalnej sobocie niektórzy na pewno obawiali się starcia z górskimi szlakami, którymi wiodła trasa górskiego półmaratonu i dziesiątki ze startem i metą nad zalewem w Bielawie. Tymczasem w nocy spadł deszcz i to on mógł stać się głównym przeciwnikiem biegaczy, zajmując miejsce palącego dzień wcześniej słońca. Rano w niedzielę padać jednak przestało, a warunki do biegania okazały się idealne.
Blisko trzysta osób zapisało się do udziału w zawodach i o godzinie 11:00 większość z nich wyruszyła na trasę.
Trasę, która w opinii wielu uczestników była nie tylko trudna, ale również piękna i przede wszystkim zróżnicowana. Trudno się dziwić – masyw Kalenicy dostarcza wrażeń i stwarza wiele możliwości co do wyboru ciekawych tras biegowych.
Zbiegi, podbiegi – zarówno te łagodne, jak i te trudniejsze, bardziej techniczne, obfitujące w górskie wykroty, kamienie i korzenie, wąskie ścieżki, szerokie drogi – to wszystko znów na kolejnej edycji biegowego cyklu po prostu było.
Lokalizacja startu i mety pozwoliła wyprowadzić biegaczy właściwie od razu w góry, a tam trzeba już było sobie radzić. I po prostu biec.
Biegająca Bielawa od dawna się szykowała na te zawody, więc trudno się dziwić, że zwycięstwo padło łupem gospodarzy: półmaraton wygrał Patryk Chrzanowski (Bielawska Akademia Biegania) przed Ireneuszem Ciarą z Rędzin i Sebastianem Grodeckim (KB Zdyszani Chocianów). Przebiegnięcie półmaratonu zajęło zwycięzcy 1 h 32 min. i 32 sek.
Rywalizację kobiet wygrała bielawianka Paulina Wojtanowska (Bielawska Akademia Biegania) przed Bożeną Morawską ze Świdnicy (Wielka Sowa) i Dorotą Silarską ze Złotego Stoku (Wosiek Team).
Na krótszym dystansie wygrał wracający na górskie trasy Marek Swoboda z Wałbrzycha (Byledobiec Anin) przed Radosławem Puchałą (KB Sobótka) i Pawłem Drozdowskim z Bielawy.
Panie: 1. Danuta Piskorowska (Team LUKS Żórawina – Wrocław), 2. Anna Kącka z Zakopanego (Dare2be Team), 3. Paulina Szarzyńska ze Świebodzic (Sudeckie Wycieczki Biegowe).
Tradycyjnie dekorowano najlepsze zawodniczki i zawodników w kategoriach wiekowych i biegowe teamy w klasyfikacji drużynowej. Cykl RWSB powoli zbliża się do jesiennych startów, a co za tym idzie do wyników w klasyfikacji generalnej, ale na te musimy jednak poczekać aż do październikowego biegu 4F Świeradów RUN.
Na razie mamy w startach dłuższą przerwę, po której znów wracamy w Górach Sowie i to powinna być miła niespodzianka dla tych wszystkich, którym sowiogórskich wrażeń wciąż mało.
29 września zapraszamy na III Półmaraton Sowiogórski do Ludwikowic Kłodzkich. Na drugą stronę gór.
Leave a Comment