W miniony weekend we włoskich Alpach odbył się Orobie Ultra Trail – jedna z największych imprez biegów górskich we Włoszech.
Największą uwagę licznie zgromadzonych na trasie kibiców przykuwały głównie dwa dystanse: najbardziej popularny Gran Trail Orobie o długości 70 km /+4200 metrów oraz najtrudniejszy Orobie Ultra Trail liczący 140 km/+9400 metrów. Oba biegi zapowiadane były przez organizatorów jako jedne z najtrudniejszych w Alpach i trzeba przyznać, że w dużej mierze znalazło to swoje odzwierciedlenie w uzyskiwanych przez najlepszych zawodników czasach. Było emocjonująco, gorącą, technicznie. Świetnie zaprezentowała się Natalia Tomasiak, która zajęła drugie miejsce wśród kobiet na dystansie Gran Trail Orobie.
„Przyznam się szczerze, że nieco z przymrożeniem oka traktowałam zapowiedzi organizatorów dotyczące trudności trasy i jej charakterystyki. W przeszłości z powodzeniem startowałam w zawodach Pucharu Świata kategorii Skyrunning Extreme i myślałam, że już niewiele może mnie zaskoczyć. Profil trasy był trudny, przed nami były góry powyżej 2 tyś metrów, trasa liczyła ponad 70 km i miała 4200 metrów podejść. Ale nie to mnie zastanawiało. Spokoju nie dawały mi dotychczasowe czasy zwycięzców. Otóż nawet świetni biegacze jak Luca Carrera nie byli sobie w stanie poradzić z pokonaniem trasy poniżej 8 godzin. Coś było z tą trasą nie tak” – mówiła po zawodach Natalia Tomasiak.
Wszystko zaczęło się w piątek o godzinie 10 rano kiedy to na starcie najdłuższego dystansu, stanęło dokładnie 309 zawodników. Nietypowa pora startu tak długiego dystansu niemal od początku zaczęła zbierać swoje żniwo. Zawodnikom przyszło rywalizować w ogromnym upale, który wraz z trudnościami trasy wysysał energie i chęci kolejnym biegaczom. Do mety zdołało dotrzeć tylko 40 % zawodników. Najszybszym okazał się Marco Zanchi, który dotarł na metę po 23 godzinach, 14 minutach i 31 sekundach.
Na pierwszym miejscu wśród kobiet triumfowała Isabelli Lucchini z czasem 31:07:25. W pierwszej części dystansu dobrze radził sobie Ilya Marchuk, który biegł w okolicach dziesiątego miejsca, niestety kłopoty żołądkowe wyeliminowały go z rywalizacji. Tym samym wśród Polaków najszybciej z trasą poradził sobie Marcin Walczuk, który zajął 30 miejsce w klasyfikacji mężczyzn z czasem 34:48:14.
Na najpopularniejszym dystansie Gran Trail Orobie stanęło prawie 1200 zawodników, którzy punktualnie o godzinie 8 rano wystartowali z przepięknego miasteczka Carona. Bieg od samego początku rozgrywany był w szybkim tempie, co dawało mieć nadzieje na nowe rekordy trasy. Jednak podobnie jak w przypadku najdłuższego dystansu, nie wszyscy byli w stanie wytrzymać morderczy upał, który wywoływał u zawodników problemy żołądkowe i odwodnienia. Do mety nie dotarło ostatecznie 25% stawki biegaczy.
Najszybszy okazał się faworyt gospodarzy – Luca Carrara, który pokonał trasę w czasie 8 godzin, 40 minut i 52 sekund. Rekord trasy nie został jednak pobity. Świetnie na trasie radziła sobie Martina Valmassoi z włoskiego Teamu Salomona. Utytułowana Włoszka za nic miała panujące warunki, trzymając od początku bardzo wysokie i równe tempo. Na metę wpadła z czasem 9 godzin i 34 minut, poprawiając rekord trasy kobiet o 45 minut. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Natalia Tomasiak, która przybiegła na drugim miejscu.
„Bardzo się cieszę z uzyskanego miejsca, trochę mniej z rezultatu, ale w tych warunkach nie mogłam dać z siebie więcej. Plan był taki, żeby do połowy biegu nie tracić do najlepszych dziewczyn więcej niż 20 minut i próbować zaatakować w drugiej części dystansu. I to się mniej więcej udawało. Niestety upał mocno wdawał mi się we znaki i wiedziałam, że w drugiej części dystansu będe musiała się raczej skupić na obronie podium niż rywalizacji z Martiną. Przed biegiem zakładałam, że uda mi się pobiec tę trasę w okolicach 10 godzin, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Dopiero drugi raz w życiu przebiegłam dystans liczący ponad 70 km, więc drugie miejsce naprawdę cieszy” Czas Natalii to 10:57:08.
Należy wspomnieć, że z bardzo dobrej strony zaprezentował się Przemysław Podolski, który zajął wysokie dziewiąte miejsce z wynikiem 09:44:19.
Warto wreszcie wspomnieć o ostatnim, ale w rzeczywistości pierwszym biegu, który obył się w ramach festiwalu. W piątek wieczorem 620 zawodników stanęło na starcie 20 kilometrowego Bergamo Urban Trail. Wygrał Maurizio Vanotti w czasie 01:24:26, a wśród kobiet Alice Colonetti, która uzyskała 01:45:22. Wysokie lokaty zajęli Polacy. Piotr Styczeń zajął piąte miejsce – 1:30:45. Wśród pań również piąta była Justyna Jasłowska, która do mety dobiegła z czasem 1:49:59.
Wszystkie trzy biegi, ku zadowoleniu biegaczy, zakończyły się, zgodnie z tradycją, na wspaniałym Piazza Vecchia. Biegacze przekraczali linię mety pod pięknymi sklepieniami Palazzo della Ragione, przed tłumem kibiców. Warto podkreślić doskonałą organizację wydarzenia, które obsługiwało kilkuset wolontariuszy.
Wyniki
https://www.endu.net/it/events/orobie-ultra-trail/results
Tekst Przemysław Ząbecki
Foto: Przemysław Ząbecki / materiały organizatora
Leave a Comment