W ubiegłym roku, na terenie Beskidu Ślaskiego odbyła się pierwsza edycja zawodów „Beskidzka 160 na Raty”. Na imprezę składały się dwa biegi (raty) – wiosenny, ze startem w Dębowcu i jesienny, ze startem w Goleszowie (Góra Chełm).
Łącznie zawodnicy mieli do pokonania ponad 160 km (na długim dystansie, a na krótkim ok 85 km.).
Zawody, mimo, że nie zgromadziły na starcie wielu zawodników (wystartowało razem ok 90 osób), to zostały na tyle przychylnie przyjęte przez środowisko ultramaratończyków, że limit miejsc na tegoroczne wiosenne zmagania (26.04.2014) wyczerpał się już po dwóch miesiącach.
Jak podkreślają pomysłodawcy i zarazem organizatorzy biegu: Przemysław Sikora i Artur Kulesza „chcemy utrzymać atmosferę poprzednich „rat” i naszą ambicją jest, aby uczestnicy współtworzyli „Beskidzką 160 Na Raty”. Zaczynamy od medali.
Na stronie https://www.facebook.com/Beskidzka160NaRaty oddajemy pod dyskusję i ocenę propozycję tego, według wielu uczestników, niezbędnego elementu każdego szanującego się biegu. Prosimy o jak najwięcej opinii, uwag i spostrzeżeń.
Na jedną lub dwie osoby biorących udział w dyskusji czekają fanty firmy HI-TEC (sponsora wiosennej raty). Być może wprowadzimy też drobną korektę trasy, po to, aby zwiększyć jej widowiskowość ale jednocześnie trudność.”
Podczas tegorocznej edycji „Beskidzkiej 160 Na Raty”, rywalizacja będzie prowadzona na dwóch trasach – krótkiej, ok. 43 km i długiej, ok. 83 km.
Na najdłuższym dystansie, biegacze startujący z Góry Chełm „zaliczą”: Małą Czantorię, Wielką Czantorię, Soszów, Stożek, przeł. Kubalonkę, Baranią Górę, przełęcz Salmopolską, Orłową, Ustroń Polanę, Czantorię Wielką, Małą Czantorię i powrót na Górę Chełm.
„Beskidzka 160” jest biegiem kwalifikacyjnym do Ultra Trail du Mont Blanc. Dystans krótszy, częściowo pokrywa się z biegiem głównym.
Po dotarciu na Soszów, zawodnicy „odbijają” w lewo, w kierunku hotelu „Stok”, by, trawersując masyw Czantorii Wielkiej zbiec do dolnej stacji wyciągu, gdzie ponownie zbiegają się obie trasy.
Tegoroczna, wiosenna edycja będzie atrakcja również dla kibiców, a zwłaszcza tych przed komputerami.
Dzięki uprzejmości firmy Rikaline z Wrocławia, 10 zawodników otrzyma nadajniki GPS. Tak więc będzie można „na żywo” śledzić rywalizację na trasie. Z kolei producent nawigacji turystycznej TwoNav udostępni nam swój produkt „TwoNav Ultra”, dedykowany między innymi biegaczom górskim, w celu dokładnego zapisania trasy w plikach gpx.
Swoimi wrażeniami z użytkowania tego urządzenia oczywiście podzielimy się na naszej stronie internetowej http://beskidzka160naraty.pl.
Organizatorem zawodów jest Misyjny Klub Sportowo-Rekreacyjny „Centrum” z Dzięgielowa.
Jest to już nie tylko wyzwanie dla samych zawodników ale również organizatorów właśnie ze względu na charakter rywalizacji – obszar na jakim ona się odbywa, oznakowanie trasy, konieczność zapewnienia opieki medycznej w trudno dostępnym górskim terenie, wyżywienie zawodników, noclegi, odnowa biologiczna, to wszystko pociąga za sobą dość spore koszty.
Bez sponsorów, którzy wspierają naszą imprezę, jej prawidłowy przebieg byłby zagrożony. Są to czasami małe kwoty, a nawet dary rzeczowe, ale za każdą taką darowiznę jesteśmy wdzięczni. Ponieważ chcemy, aby „Beskidzka 160 Na Raty” stała się wizytówką Goleszowa i Dębowca, dwóch sąsiadujących ze sobą gmin, a zarazem reklamą Beskidu Śląskiego, to musimy stale podnosić poziom sportowy tej imprezy, aby również przyciągnąć elitę biegaczy na tych dystansach.
W dalszym ciągu poszukujemy sponsorów, czy to osoby prywatne, czy firmy i jeżeli znajdzie się ktoś zainteresowany, to zapraszamy do kontaktu.
Na pewno największe podziękowania należą się wszystkim tym, którzy wspierają nas od początku, a są to firmy: Hi-Tec, Pracownia Sprzętu Alpinistycznego Danuty i Adama Małachowskich, Ekochron, Dromena 21, Rezydencja „M”, Gmina Goleszów i Gmina Dębowiec.
Leave a Comment