Tuż przed świętami odbyło się losowanie szczęśliwych par, które otrzymają prawo do startu w XIV edycji kultowego Biegu Rzeźnika.
Nie było łatwo znaleźć się wśród 500 szczęśliwych drużyn. Jak zauważyli niektórzy internauci, na Rzeźnika było trudniej się dostać niż w losowaniu na słynny UTMB, stąd propozycje (oczywiście z przymrużeniem oka) by UTMB został jednym z biegów eliminacyjnych do Biegu Rzeźnika… 😉
Pomimo, że na zgłoszenie się drużyn było tylko kilka dni, to po losowaniu ponad 350 z nich znalazło się niestety na liście rezerwowej…
Ci z czołówki listy rezerwowej mogą zapewne liczyć na to, że jednak uda im się dostać na bieg, gdyż zapewne jak co roku cześć wylosowanych z różnych przyczyn jednak zrezygnuje ze startu lub nie wypełni na czas wymogów np. opłacenia wpisowego.
Jednym słowem Ci którym się udało otrzymali chyba wymarzony prezent pod choinkę 🙂
Pokazuje to niezbicie że pomimo ubiegło i tegorocznych zawirowań wokół Bieszczadzkiego Parku Narodowego magia Rzeźnika nadal bardzo mocno przyciąga biegaczy …
No ale cóż się dziwić – to jeden z najstarszych polskich, górskich biegów ultra, jednocześnie impreza oferująca uczestnikom liczne poza biegowe atrakcje zarówno dla całych rodzin jak i fanów Bieszczadów i fajnej „wiewiórkowej” muzyki.
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom zwłaszcza tych którzy przyjeżdżają w Bieszczady w dużej grupie biegowej o różnym stopniu zaawansowania i zamiłowania 🙂 organizatorzy w tym roku jeszcze bardziej rozbudowali cały Rzeźnicki Festiwal, dzięki czemu śmiało można że dla każdego znajdzie się coś Rzeźnicko miłego 🙂
Także dla tych którzy nie mieli szczęścia w losowaniu.
„Coś miłego” znajdzie się po raz pierwszy także dla tzw. alpejczyków, czyli biegaczy górskich, którzy preferują trudne biegi pod górę a’la finałowy Bieg Ligi Biegów Górskich – Eliminator…
… który rozegrany po raz pierwszy w tym roku zrobił prawdziwą furorę wśród uczestników.
Właśnie o podobnym poziomie trudności do Eliminatora będzie alpejski bieg 3 x HON.
Kolejna nowość – także bardzo ciekawy w swej formule – to Rzeźnik Enigma, bieg w którym zawodnicy stający na starcie nie będą znali dokładnego dystansu, przebiegu trasy czy nawet usytuowania startu oraz mety!
Będzie także znana już etapówka czyli Bieg Rzeźnika na Raty, a także kilka różnych biegów na długich i ultra dystansach w tym chyba najbardziej popularny (zaraz po samym Rzeźniku oczywiście)
… Rzeźniczek, na którego wersję „clasic” 😉 zapisy także wyczerpały się błyskawicznie, ale są jeszcze miejsca na Rzeźniczka intro.
Warto dodać, że Bieg Rzeźnika i Rzeźniczek okazały się jednymi z najlepszych w naszym konkursie na najlepszy bieg górski (Konkurs o Złotą Kozicę) – dzięki czemu po raz kolejny Rzeźnik otrzyma w 2017 roku w naszej Lidze Biegów Górskich najwyższą kategorię M (czyli Mistrzowską) a Rzeźniczek zdobywca trzeciego miejsca czyli Brązowej Kozicy w kategorii polskich biegów długich otrzyma kategorię S.
Gwarantuje to nie tylko możliwość zdobywania większej ilości punktów ligowych ale zapewne po raz kolejny zapewni udział w nich czołowych polskich biegaczy górskich.
Przypomnijmy że Bieg Rzeźnika wygrał Miłosz Szcześniewski (w parze z Piotrem Hercogiem – obaj na zdjęciu powyżej), który tryumfował także w całej Lidze 2016.
W Rzeźniczku natomiast zwyciężyli Bartek Gorczyca i Ewa Majer – oboje drudzy w końcowej klasyfikacji Ligi.
Jak wspomnieliśmy pomimo braku miejsc na XIV Bieg Rzeźnika oraz na Rzeźniczka warto powalczyć o miejsca na wolne jeszcze biegi i móc dobrze się bawić na ponad tygodniowym święcie biegowym w Bieszczadach.
Zresztą popatrzcie sami:
Foto: Jacek Denaka – Ultra Lovers: https://www.facebook.com/UltraaaLovers/
Strona zawodów: http://www.biegrzeznika.pl/
Leave a Comment