Rogue Racer – górski rajdowiec

Idzie wiosna. Szykujemy się do pierwszych startów po zimie. Do tego będą nam potrzebne lekkie górskie startówki… Jakie wybrać?

Dziś przedstawiamy Wam test najnowszego dziecka firmy Montrail – górskich startówek Rogue Racer, których premiera w Polsce nastąpi lada dzień.


Większość użytkowników butów marki Montrail wskazywało do tej pory na jeden poważny brak w ofercie tego producenta górskich butów biegowych.

Miłośnikom tej marki brakowało górskich, super lekkich ścigaczy przeznaczonych na krótsze górskie dystanse (do półmaratonu włącznie, a dla super lekkich i technicznych biegaczy być może i do maratonu).

Producent chyba w końcu usłyszał te apele biegaczy i w tym roku wypuścił pierwszy swój model adresowany dla górskich ścigaczy.

Jeszcze zanim cokolwiek było o nich wiadomo – nawet za oceanem – dzięki uprzejmości firmy AlpinSport dystrybutora m.in. marki Montrail otrzymaliśmy parę miesięcy temu kilka par do przetestowania.

W nich to Damian Zawierucha wygrał bieg otwarcia sezonu biegów górskich (Rockommended Winter Run) w Szczyrku a Izabela Zatorska przełajowy Bieg Ku Rogatemu Ranczu.

Jakie są odczucia poszczególnych testerów?

Piotr Holly (zwycięzca Maratonu Górskiego Boguszów Gorce)
„Starówki jak kolce. Na początku chciałem ten model porównać do butów typowo asfaltowych Nike Lunaracer++, Asics Kayano 16), gdyż zupełnie przypadkiem zacząłem biegać biegi górskie, z czego się bardzo cieszę. Z takim obuwiem nie miałem do czynienia. Przyszła paczka, otwieram ją szybko i z niecierpliwością. Kolor buta jaskrawa zieleń, jeśli Ferrari nie malowało by swoich bolidów na czerwono, to na pewno był by to taki kolor – pięknej, sportowej zieleni. Oczywiście następnym kolorem po wbiegnięciu w błoto Montrail’ami to będzie moro i dobrze bo na zawodach trzeba się maskować, jak kameleon.  Patrzę na spód buta, to on jest najważniejszy, ma wykonać dla nas dużą prace podczas zawodów. Podeszwa składa się z trzech rodzajów mieszanki  gumy. Na podeszwie znajdują się malutkie kwadraciki  łączone małymi stadami w trójki, oprócz pięty, gdzie inaczej podeszli do sprawy dla lepszego trzymania „gripu”.  Pierwsze minuty na asfalcie i pierwsze odczucie to buty typu „kapciowate” miękkie, wygodne, nie dla mnie. Nie ważne jest pierwsze wrażenie, zbiegam z asfaltu na szuter, pod górę i co się okazuje but świetnie trzyma się podłoża. Więc postanawiam go przetestować w błocie i o dziwo taki but wgryzł się jak kolce w tartan, pięknie wszedł i wyszedł z błota, odprowadzając je. Od razu pierwsza myśl „tak ten but by mi się przydał na maraton w Boguszowie-Gorcach 2010, „Sudecka 100”. Niedawno kupiłem  obuwie Adidas Kanadia 2 i z przykrością stwierdzam, że dużo brakuje naszym sąsiadom Niemcom do firmy Montrail, nie ma takiej przyczepności zwłaszcza na zbiegach. Reasumując ten but świetnie nada się do biegu anglosaskiego na długim dystansie dzięki swojej amortyzacji i świetnemu trzymaniu stopy, co jest bardzo ważne na zbiegach. Dzięki swojej lekkości pięknie sobie poradzi na krótszym dystansie w stylu alpejskim. Najważniejszą cechą tych butów jest świetny bieżnik, który rewelacyjnie się spisuje na podbiegach, jak i zbiegach. Przyrównał bym ten bieżnik do opony z motocykli enduro. Te Buty bardzo ładnie odprowadzają błoto z bieżnika. Mocno trzymają pietę, piękna amortyzacja stopy, są bardzo, bardzo lekkie.
każdy kto szuka wytrzymałego i dość uniwersalnego buta powinien poważnie rozważyć zakup tych drapieżników.  Idealne starówki !!!

Izabela Zatorska (jedna z najlepszych zawodniczek w historii światowych biegów górskich)

„Starówki Rogue Race, w których biegałam szybkie treningi typu interwały i na razie tylko jeden start, są jakby stworzone dla mnie.
Po pierwsze są bardzo lekkie, miękkie i niesamowicie wygodne. Stopa w tych „startówkach” nie jest w ogóle skrępowana i może swobodnie pracować wykonując bardzo naturalny ruch.
Po drugie dzięki temu, że buty nie zwężają się ku przodowi palce stopy mogą wykonywać mocne odbicie przy każdym kroku co powoduje maksymalne wykorzystanie pracy całej stopy.
Po trzecie elastyczna podeszwa i przyczepny bieżnik sprawiają, że buty są bardzo stabilne.
Dla mnie osobiście jest to obuwie startowe w którym stopa mimo intensywnego biegu wypoczywa.”

Magdalena Chełmicka (5 miejsce w III Alpin Sport Tatrzańskim Biegu Pod Górę, 7 miejsce w Montrail Lidze Biegów Górskich 2010)

„Gdy  mam je na nogach czuję, że: biegnę… lecę…unoszę się nad ziemią…. to nie jest bieg to grawitacja… niemalże nie czuję ich na stopie, są ekstremalnie lekkie i elastyczne. Bardzo wygodne, but miękko otula kostkę, znacznie mocniejsza w cholewce tak, że żwir, kamienie i ziemia nie dostają się do środka buta, wyściółka delikatna i miękka, palce znów mają sporo miejsca.
Głębokie nacięcia w podeszwie pozwalają zachować podczas szybkiego biegu  w trudnym terenie doskonałą przyczepność i prędkość. Bardzo mało wyczuwalna amortyzacja sprawia, że bieg jest szybki
i pewny. To buty idealne na szybkie biegi górskie, a także trudne leśno-szutrowe trasy.”

Damian Zawierucha (zwycięzca biegu rozpoczęcia sezonu – Rockomended Winter Run):

„Do tej pory trenowałem w Masochistach które uznałem za najbardziej uniwersalny but treningowo-startowy.
W tym roku, zanim skupię się na biegach górskich chcę wystartować w dwóch biegach ulicznych – półmaratonie żywieckim i Mistrzostwach Polski w Maratonie w Dębnie.
Z tego powodu mój trening jest dość urozmaicony i ciężki, bo muszę pracować nad objętością i wytrzymałością tempową niezbędną do zajęcia dobrego miejsca w Dębnie, ale nie mogę też zaniedbywać siły biegowej, gdyż miesiąc po Dębnie chcę powalczyć o medal Mistrzostw Polski na Długim Dystansie – 14 maja w Ludwikowicach Śląskich.
Dlatego biegam dużo kilometrów, crossy, ale też treningi szybkościowe – BPS, dwu i kilometrówki. Wszystkie te treningi robiłem w Rogue Racer’ach. … i muszę powiedzieć że od początku mi spasowały. Potwierdziły też swe wyścigowe aspiracje podczas biegu Rockommended na Klimczok, który udało mi się wygrać, czego nie do końca się spodziewałem będąc w trakcie bardzo ciężkiego treningu – dwa tygodnie po powrocie z obozu w Tatrach. Podsumowując: bardzo lekkie, wytrzymałe i wygodne – prawdziwe górskie starówki, których podeszwa bardzo dobrze trzyma na trudnym terenie.”


But występuje w czterech odmianach kolorystycznych:

Wersja damska

GL 2124-066:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)

GL 2124-336:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)

Wersja męska
GM2124-010:


(kliknij na obrazek aby powiększyć)

GM 2124-338:

(kliknij na obrazek aby powiększyć)


Na koniec jeszcze dwa amerykańskie filmiki prezentujące buta:


Prezentacja Garego Robinsa – Team Montrail:

 

Prezentacja modelu damskiego:

<br /><br />

Prezentacja modelu męskiego:

 


Na zakończenie mały konkurs: 

Odpowiedźcie na 3 pytania:
1) Ile waży męski model Rogue Racer’a?
2) Ile waży damski model Rogue Racer’a?
3) Jaki jest adres Polskiej strony firmy Montrail?

Odpowiedzi nadsyłajcie do 20 marca 2011 na adres redakcji: biuro@biegigorskie.pl

Wśród osób które udzielą prawidłowej odpowiedzi rozlosujemy bony zniżkowe na zakup butów Montrail ufundowane przez wyłacznego dystrybutora tejże marki na Polskę firmę Alpin Sport.

 

 

Post navigation

Trucht Tarchomin Team

Stowarzyszenie kultury fizycznej, klub biegacza Siedziba: Warszawa Ilość członków: około 40 Adres internetowy: www.bieganietarchomin.pl Zawodnicy klubu…

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeśli podoba Ci się ten post, być może spodobają Ci się także te