Któż nie zna tego uczucia – budzisz się rano, delikatnie spóźniony. Biegając z kąta w kąt, przegryzając kanapkę, chwytasz na torbę, którą zawsze zabierasz na trening – i nagle orientujesz się, że coś jest nie tak. Całkiem niedawno spotkała mnie sytuacja, że torba niemal rozpadła mi się w rękach. W takiej chwili nie jest lekko utrzymać spokój. Na trening pojechałam z płócienną torbą i dodatkową siatką. A kilka godzin później, już po pracy, wybrałam się na zakupy. Przechadzając się po wielkim centrum handlowym, wchodziłam do wszystkich sklepów, które mogły mieć torby sportowe w sprzedaży. Szukając idealnego modelu okazało się, że jest bardzo wiele rzeczy, na które należy zwrócić uwagę. Byłam naprawdę zaskoczona, że na rynku jest aż tak duży wybór. Miotając się zaś od jednego sklepu do drugiego, stwierdziłam, że kolejnym razem muszę zawczasu przygotować listę. Taką też funkcję ma pełnić ten artykuł. Jeśli szykujecie się do zakupienia torby sportowej, a nie chcecie marnować czasu na wielogodzinne poszukiwania, przeczytajcie go do końca. Wtedy będziecie wiedzieli, jakie cechy wziąć pod uwagę. Ponadto chciałabym też zwrócić uwagę na torby sportowe 4f. Sama kupiłam torbę od nich i jestem bardzo zadowolona.
Dobra jakość, porządne wykonanie.
To, co przede wszystkim spodobało mi się się w przypadku toreb sportowych 4f była jakość wykonania. Materiał jest dość gruby, wygląda na naprawdę solidny. Dodatkowo jest wodoodporny. Jeśli ktoś trenuje sporty wodne, chociażby chodzi na basen, to naprawdę warto zaopatrzyć się w taki sprzęt, który ułatwi nam życie. To, na co ja zawsze zwracam uwagę, jeśli kupuję coś, co ma mi starczyć na dłużej, to szwy. Brzmi banalnie? Być może. Ale jednak słabej jakości szwy sprawiają, że torba, czy element garderoby mogą zniszczyć się bardzo szybko. Jeśli widzimy, że dany produkt ma mocne, grube szwy, możemy zaufać takiemu producentowi. Oznacza to, że przykłada on wagę do najmniejszych szczegółów. Ostatnim elementem, na jaki zwróciłam uwagę, a jaki torby sportowe 4f często posiadają, to dodatkowe wzmocnienia. Mówię tu o plastikowych czy metalowych elementach, np. na spodzie torby. Dzięki takim małym “nóżkom” stawianie torby na ziemi nie oznacza od razu strasznych zabrudzeń czy uszkodzeń.
Kolor i kształt.
Tutaj oczywiście każdy ma własne gusta. Niektórzy wolą duże torby, o klasycznym wyglądzie, czarne, szare czy granatowe. Inni z kolei będą preferowali bardziej nowoczesne kształty, jasne lub intensywne barwy. Każdy znajdzie coś dla siebie, biorąc pod uwagę fakt, że wybór jest naprawdę szeroki. 4f także oferuje naprawdę wiele modeli, od stonowanych i “zwyczajnych” aż po takie, które oszałamiają np. wzorami z egzotycznymi kwiatami czy abstrakcyjnymi motywami.
Dodatkowe kieszenie.
Dla mnie to podstawa. Dodatkowa przegródka, zapinana na zamek to idealne miejsce na portfel, telefon czy klucze. Jeśli trenujecie, tak jak ja, z pewnością docenicie też inne kieszenie. W moim modelu znajdują się dwie, wykonane z siateczki. W jednej ląduje kosmetyczka, dezodorant i szczotka, a w drugiej taśmy i rękawiczki. Dzięki temu nie muszę szukać mniejszych elementów między ciuchami. Dodatkowym atutem jest dolna przegroda, znajdująca się od spodu torby. W niej trzymam buty i wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.
Jeśli nie chce się Wam chodzić po sklepach, doskonale to rozumiem. W takim przypadku sprawdźcie sklep futbolsport.pl i zamówcie idealny model dla siebie. Wybór na tej stronie jest oszałamiający, a często zdarzają się super promocje!
Leave a Comment